Tuesday 22 May 2012

Another journey...

Kolejny lot przed nami. Mam wrazenie, ze osiwieje przez to, bo od jakiegos czasu niesamowicie boje sie latac. Nie wiem skad to sie wzielo, bo jeszcze jakis czas temu byla to dla mnie frajda...
W kazdym razie - lecimy do Polski na 2 tygodnie, gdzie mam zamiar zastac duuuzo slonca i troche sie polenic :) Nie ominie nas w penym sensie ani szkola ani praca, ale sam fakt bycia tam kojarzy mi sie z beztroska... Przynajmniej teraz, bo kiedys oczywiscie bylo inaczej.

Ponizej jeden z ostatnich zestawow, tzw 'na szybko'.
Jutro juz tylko pakowanie i w czwartek 'witamy na pokladzie'. Postaram sie jeszcze tu wrzucic co nieco przed wylotem, pozdrawiam Was :*







4 comments:

  1. świetne spodenki! :) a co do latania, nie ma się czego bać, tzn. ja sobie tak to tłumaczę :D

    http://anna-and-klaudia.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziekuje :*
      Wlasnie staram sie sobie to zawsze wmawiac, ale chyba nie dziala :P

      Delete
  2. O jej Huntery! marzą mi się od dawna :D. Co do latania nie ma co się stresować :).

    ReplyDelete